wtorek, 17 maja 2016

6. Południk Literacki - 17 maja 2016

Twój psychologiczny autoportret
John Oldham, Lois Morris 1



Dla kogo jest ta książka?

Dzięki lekturze tej książki możemy zwiększyć swoją samoświadomość. Lepiej poznać samego siebie – zrozumieć własny charakter i schematy myślenia, odkryć swoje mocne i słabe strony, a także uczucia i postępowanie innych ludzi. Jak to jest, że z jednymi osobami pracuje nam się lepiej, a z innymi gorzej? A także w bliskich związkach i przyjaźni – z niektórymi czujemy się o wiele bardziej dopasowani, z innymi zaś mniej? Wg autorów książki może zależeć to od naszych dominujących typów osobowości.

Książka przedstawia klasyfikację typów osobowości. Wyodrębniono 14 typów (m. in. na podstawie systematyki DSM-IV). Klasyfikacja pozwala określić własny wzór osobowości i jego przejawy w sześciu kluczowych sferach:
  • sfera związków – określa, jak ważni są dla nas inni ludzie oraz w jaki sposób układamy sobie z nimi życie;
  • sfera pracy – wyznacza styl działania, wykonywania obowiązków, podejmowania decyzji, współpracy z ludźmi;
  • sfera Ja – poczucie tożsamości, wyznacza, w jaki sposób myślimy o sobie;
  • sfera emocji – określa charakterystyczne nastroje i stany emocjonalne;
  • sfera samokontroli – określa zdolność planowania, samodyscyplinę, poziom spontaniczności, impulsywność;
  • sfera poczucia rzeczywistości – podejście do rzeczywistości, obraz świata.
Autorzy książki opracowali test, który umożliwia sporządzenie własnego psychologicznego autoportretu, przedstawionego w postaci wykresu. Założenie jest takie, że każdy z nas stanowi mieszankę różnych typów osobowości, przy czym jeden (lub więcej) mogą być dominujące. Dla każdego z typów przypisana jest również sfera kluczowa.


Co to jest typ osobowości?

Typ osobowości możemy zdefiniować jako system obejmujący wszystkie charakterystyczne cechy, odczucia, myśli, postawy, typowe zachowania oraz mechanizmy radzenia sobie z problemami. Jest to styl bycia, rozwoju i stawiania czoła wyzwaniom.

Żaden z typów osobowości wymienionych w książce nie jest ani dobry ani zły. Wszystkie mają zarówno mocne, jak i słabe strony. Nie ma również czegoś takiego, jak „czysty” typ osobowości – nikt nie przejawia tylko jednego typu, każdy natomiast ujawnia pewien układ różnych typów.

Ponadto, każdy typ to swego rodzaju kontinuum – można określić jego stopień natężenia. Gdy któryś z nich zaczyna być niezwykle intensywny oraz przybierać formę sztywnego i nieprzystosowawczego zachowania, a także cechuje się brakiem elastyczności, wówczas możemy mówić o zaburzeniu osobowości. Dla każdego typu na jednym końcu kontinuum, możemy przeciwstawić jego patologiczną formą na drugim końcu.


Czy można zmienić swoją osobowość?

Reagujemy na ludzi i doznania zgodnie ze swoim wzorem osobowości. Na ten wzór wpływ mają zarówno cechy wrodzone, jak i wychowanie. Z określonym temperamentem się rodzimy, charakter natomiast jest wynikiem procesu uczenia się i doświadczenia. Geny oferują nam pewien zakres możliwości, ale to doświadczenie decyduje o tym, które z nich zostaną wykorzystane. Tak więc nie jesteśmy w stanie diametralnie odmienić swojego wzoru osobowości, możemy natomiast popracować nad tymi cechami naszego charakteru, które nas nie satysfakcjonują. Zmian możemy dokonań:
  • w wyniku terapii;
  • w wyniku ćwiczeń;
  • pod wpływem różnych życiowych wydarzeń.

Co zawierają poszczególne rozdziały książki?

Na początku książki znajdziemy test, następnie natomiast każdemu typowi osobowości poświęcono jeden rozdział. W każdym z tych rozdziałów znajdziemy m. in.:
  • opis zestawu cech charakterystycznych dla danego typu;
  • opis funkcjonowania w poszczególnych sferach;
  • wskazówki, jak postępować z osobą o danym typie osobowości;
  • ćwiczenia na wzmocnienie swoich atutów;
  • charakterystykę rodziców o danym typie osobowości;
  • charakterystykę szefów o danym typie osobowości;
  • opis partnera pasującego do osoby o danym typie osobowości;
  • opis zaburzenia osobowości danego typu;
  • przykłady i historie osób, u których taki typ osobowości dominuje.

Jakie są najbardziej charakterystyczne cechy każdego z typów?
  1. Sumienny - działanie wypełnia mu cały czas, oddany pracy, perfekcjonista.
  2. Pewny Siebie - ambitny, ukierunkowany na cel, wysoka samoocena.
  3. Oddany - ogromna potrzeba przywiązania, dbający o potrzeby innych, pomocny.
  4. Dramatyczny - emocjonalność, zmienność nastrojów, duża potrzeba przyciągania uwagi.
  5. Czujny - ostrożny w kontaktach, liczący się tylko z własną opinią, niezależny.
  6. Wrażliwy - najlepiej czujący się we własnym domu, wśród bliskich, duża potrzeba aprobaty, skłonność do zamartwiania się.
  7. Wygodny - poszukujący przede wszystkim przyjemności, robi dokładnie tyle ile się od niego wymaga i nic ponadto, swobodny stosunek do czasu.
  8. Awanturniczy - uwielbia ryzyko, przeciwstawia się normom społecznym, nie potrafi usiedzieć w miejscu.
  9. Nie-Zwyczajny  - niewrażliwy na konwenanse, o niekonwencjonalnych przekonaniach, poszukujący przeżyć duchowych.
  10. Samotniczy - najlepiej czujący się w samotności, nie potrzebujący związków z innymi, by cieszyć się życiem, niewielkie potrzeby towarzyskie.
  11. Zmienny Emocjonalnie - łaknący przeżyć, intensywnie angażujący się w związki, łatwo wchodzi w odmienne systemy wartości.
  12. Ofiarny - celem jest służenie innym ludziom, nie lubi być w centrum zainteresowania, odporny na niewygody.
  13. Władczy - potrzeba dominacji, dobrze czujący się w roli przywódcy, silna osobowość.
  14. Poważny - wszystko rozważa, analizuje i ocenia, świadomy własnych ograniczeń, odpowiedzialny, realista.


Chcesz dowiedzieć się, które typy osobowości są u Ciebie dominujące? Wykonaj test i przeczytaj tę książkę. 

AP

Przypisy:
1. Oldham, J. M., Morris, L. B. Twój psychologiczny autoportret. Wydawnictwo Czarna Owca: Warszawa, 2011.
2. Źródło obrazka: http://lubimyczytac.pl/ksiazka/56538/twoj-psychologiczny-autoportret-dlaczego-czujesz-kochasz-myslisz-dzialasz-wlasnie-tak
3. Moja rekomendacja książki na antenie Radia Stargard dn. 17.05.2016.


piątek, 15 kwietnia 2016

5. Południk Literacki - 15 kwietnia 2016

30 dni do zmian
Dokonaj życiowej metamorfozy w kilka tygodni
Edyta Zając 1




W swojej książce Edyta zachęca nas do dbania o siebie i realizowania małymi krokami tego, o czym naprawdę marzymy. Ponadto, dbając w pierwszej kolejności o siebie, możemy tym skuteczniej zadbać o innych. Program "30 dni do zmian" umożliwia uświadomienie sobie tego, co chcemy w życiu osiągnąć (i czy w ogóle chcemy coś osiągnąć?). Zamiast narzekać na to, jak wygląda nasze życie, możemy zacząć sami je tworzyć.

Książka podzielona jest na cztery etapy-tygodnie:
1. Tydzień Wyrzucania Zbędnych Rzeczy
2. Tydzień Próbowania Czegoś Nowego.
3. Tydzień Perfekcyjnego Stylu Życia.
4. Tydzień Planowania i Organizacji.

Każdy tydzień zawiera: triki tygodnia (sposoby na wprowadzanie zmian), przeszkody tygodnia (trudności - zazwyczaj rodzące się w naszych głowach - które może przynieść dany tydzień), kroki rozwojowe (zadanie na każdy dzień trwania projektu) oraz listę przykładowych rzeczy do zrobienia w danym tygodniu.

Punktem wyjścia całego projektu jest stworzenie w pierwszym tygodniu zmian swojej listy stu życiowych celów, natomiast ostatni tydzień to stworzenie planu działania, przygotowującego nad do walki o te cele :-)


Tydzień Wyrzucania Zbędnych Rzeczy

Pierwszy tydzień wprowadzania zmian polega na uporządkowaniu różnych sfer swojego życia. Chodzi o pozbycie się nadmiaru zbędnych i zniszczonych rzeczy, ale również pozbycie się nadmiaru zobowiązań, czy zapanowanie nad swoimi finansami. Uporządkowanie otaczającej nas przestrzeni to swego rodzaju wstęp do dalszych zmian.


Tydzień Próbowania Czegoś Nowego

"Nowe rzeczy" wcale nie muszą być wielkie i trudne. Mogą to również być drobiazgi, dzięki którym być może odkryjemy w sobie jakąś pasję. W tym tygodniu chodzi o wychodzenie poza swoją strefę komfortu, poszerzanie horyzontów. Obszarów, w których możemy próbować "nowych rzeczy" jest sporo - mogą to być na przykład relacje, spędzanie czasu czy wygląd zewnętrzny. Według Edyty warto próbować nowych rzeczy, ponieważ w ten sposób budujemy swoją pewność siebie, żyjemy bardziej świadomie (doceniamy codzienność i drobiazgi), pobudzamy mózg do aktywności, czujemy się szczęśliwsi, budujemy zasób wiedzy, stajemy się bardziej interesujący dla innych.


Tydzień Perfekcyjnego Stylu Życia

W tym tygodniu naszym wiodącym zadaniem jest zadbanie o siebie w stu procentach. Zadbanie o ciało, ale również o psychikę. Dążenie do tego, aby stać się lepszą wersją siebie. Chodzi o taki styl życia, który maksymalnie wesprze nasz rozwój. Perfekcyjny styl życia dotyczy następujących sfer: fizycznej (zadbanie o zdrowie i dobre samopoczucie), psychicznej, relacji, emocjonalnej, profesjonalnej (rozwój zawodowy), duchowej (samorealizacja).


Tydzień Planowania i Organizacji

Ten tydzień to praca nad zarządzaniem czasem i realizacją celów. Edyta przedstawia nam zalety, płynące z planowania swojego czasu - m.in. regularne tworzenie planów umożliwia uzyskanie kontroli nad swoim życiem. Zaś osoby, które nie decydują się na planowanie swoich dni często tracą wiele godzin na działania pozbawione sensu. Zaplanować można tak naprawdę każdą dowolną sferę: nie tylko rozkład swojego dnia, ale także dbanie o siebie (o ciało), swój codzienny jadłospis, przeżycia i atrakcje, rozwój zawodowy itd.


Podsumowanie

Należy pamiętać, że wszelkie zmiany wymagają czasu :-) Uważam, że zaproponowane 30 dni należy traktować jak termin umowny i nie zniechęcać się, jeżeli w tym czasie np. nie zdążymy stworzyć listy stu celów.
Ponadto, jeżeli ktoś szuka przysłowiowego złotego środka - nie tędy droga! Żadna książka nie rozwiąże naszych problemów, ale może być świetną inspiracją do tego, by powoli zacząć zmieniać swoje życie. Z każdej książki można wyciągnąć coś dla siebie. Chcesz zmiany? To zrób coś w tym kierunku, zacznij w końcu działać! I do tego właśnie w swojej książce zachęca nas Edyta.

Zachęcam również do zaglądania na bloga Edyty. Znajdziemy na nim treści związane z szeroko rozumianym rozwojem osobistym: zarządzanie czasem, realizacja celów, rozwojowe projekty (w których można brać udział całkowicie za darmo!), wyzwania, motywacja, emocje, książki warte przeczytania, rodzicielstwo: Edyta Zając .


AP


Przypisy:
1. Zając, E. 30 dni do zmian. Dokonaj życiowej metamorfozy w kilka tygodni. Wydawnictwo Helion: Gliwice, 2015.
2. Źródło obrazka: http://empik.com
3. Strona Edyty: http://edytazajac.pl
4. Moja rekomendacja książki na antenie Radia Stargard dn. 15.04.2016.

piątek, 11 marca 2016

4. Południk Literacki - 11 marca 2016

Przypadek Adolfa H.
Eric-Emmanuel Schmitt 1


Co by było, gdyby Hitler dostał się na Akademię Sztuk Pięknych? 
Co by było, gdyby Hitler swoje ambicje skierował na sztukę, a nie politykę? 

To nie jest tylko historia Adolfa H. To jest historia każdego z nas. Życie każdej osoby mogłoby się potoczyć inaczej, w zależności od zaistniałych okoliczności. Nie zdajemy sobie sprawy, jak wiele zależy od pojedynczych czynników.

Książka stanowi niesamowity portret psychologiczny jednej osoby, ale w dwóch wariantach: dyktatora i artysty. Naprzemiennie toczy się historia Adolfa Hitlera, która wydarzyła się naprawdę, z tą, która mogła się wydarzyć, gdyby Hitler jednak został przyjęty na Akademię Sztuk Pięknych. Co sprawia, że człowiek raz wybiera dobro, a innym razem zło?

"Każdy z nas ma w sobie nie tylko jasną, ale ciemną stronę. Dopóki nie rozpoznamy, że łajdak i zbrodniarz kryją się w głębi nas samych, będziemy żyli w pobożnym kłamstwie".


Minuta, która zmieniła bieg świata…

Wersja pierwsza

"„Adolf Hitler: nie przyjęty” – oto, co się wydarzyło 8 października 1908 roku. Jury rozstrzygnęło bez wahania o losie młodego człowieka. Zajęło im to co najwyżej minutę. Co by się wydarzyło, gdyby Akademia Sztuk Pięknych zadecydowała inaczej? Co by się stało, gdyby dokładnie w tej minucie jury przyjęło Adolfa Hitlera? Ta minuta zmieniłaby bieg jednego życia, ale również zmieniłaby bieg dziejów. Jaki byłby XX wiek bez nazizmu? Czy wybuchłaby II Wojna Światowa? Czy byłoby 55 milionów trupów, w tym 6 milionów Żydów? W świecie, w którym Adolf Hitler zostałby malarzem?".

Wersja druga

"„Adolf H.: przyjęty” – fala ciepła ogarnęła młodego człowieka. Opływał go strumień szczęścia, zalewał mu skronie, brzęczał w uszach, rozpierał płuca i wypełniał serce. Adolf wypadł na dwór razem z innymi. Był solidarny. Był częścią grupy.


Objawienia

Wojna została ogłoszona

Wersja pierwsza

"Hitler po raz pierwszy poczuł dobrodziejstwo płynące z nienawiści. Wreszcie odnalazł koncepcję świata. Życie jest intensywnie, intensywne jak nigdy dotąd, wcześniej znał jedynie mdłą nicość. (...)
Hitler kochał wojnę, ponieważ uwolniła go od wszystkich problemów. Dawała mu jeść, pić, spać, myśleć, kochać, nienawidzić. Dostarczyła mu powód do życia".

Wersja druga

Hitler brzydzący się wojną.
"Czy byłyby wojny, gdyby nie było narodowości? Czy możesz mi to wytłumaczyć inaczej niż logiką nienawiści?
"Jestem malarzem, który ma dużo talentu i za grosz geniuszu. Brakuje mi wyjątkowości. (...) Pewnej nocy dałem się ponieść i zacząłem tworzyć cokolwiek. Malowałem przypadkowo, zestawiając niepasujące do siebie elementy, jak to robi wyobraźnia w snach. Miałem z tym sporo zabawy, ale była w tym również pasja, pasja zrywania z akademicką doskonałością".


Dyktator dziewica


Wersja pierwsza

Hitler-trybun, przemawiający do tłumów.
"Hitler zrozumiał coś, czego nigdy nikomu by nie powiedział: odwoływał się jedynie do negatywnych uczuć tłumów. Rozbudzał ich wściekłość, nienawiść, żal, rozczarowania i upokorzenia. To było łatwe najpierw znajdował je w sobie. Ludzie go ubóstwiali, bo mówił z sercem, ale nie zauważali, że była to mroczna strona jego serca. Jego dar mówcy, żeby kwitnąć, potrzebował negatywnych emocji i agresji".
"Hitler pozwolił tworzyć się kultowi własnej osoby. Zaliczano go do najważniejszych politycznych osobistości w Niemczech, prasa narodowa i międzynarodowa pisały o nim".

Wersja druga

Hitler-malarz, zaklasyfikowany jako surrealista.
Rozwijanie relacji z kobietami. Doświadczanie różnych uczuć. Stworzenie obrazu „Dyktator dziewica”, na którym potwór depcze, niszczy ludzi.



Piętnasta dwadzieścia dziewięć

Wersja pierwsza

Hitler nie zdający sobie sprawy ze swoich ograniczeń
"Hitler się zmienił. Jego ciało zdradzało klęski, jakie poniósł. Jego gesty stały się ciężkie, skóra poszarzała, powieki przekrwione, z coraz większą trudnością trawił i jego oddech wydzielał cuchnący niepokój. Coraz większa nienawiść".
Prowadzenie okrutnej i wyniszczającej wojny. "Człowiek polityki zatroskany o dobro swojego narodu, miast i urządzeń przemysłowych dawno by negocjował, chcąc powstrzymać dzieło destrukcji, wziąłby wstyd na siebie i uniknął setek tysięcy dodatkowych śmierci cywilów i wojskowych".
Panowanie Hitlera zmierzające ku upadkowi. Nieuchronne zbliżanie się katastrofy.
Samobójstwo w ukryciu. 1945 rok.

Wersja druga

Hitler, który ożenił się z Żydówką.

Hitler mający dzieci, kpiący sobie z sukcesów i porażek. "Żył wystarczająco długo, by widzieć, jak wszystko zmienia się w swoje przeciwieństwo"
Dożywa swoich ostatnich dni otoczony bliskimi mu osobami. Umiera spokojny i spełniony. 1970 rok.


Porównanie Hitlerów


1. Hitler, który trafił na terapię i rozwiązał swój problem (poddany psychoanalizie) vs. Hitler pogłębiający swoje problemy.
2. Wejście w inne środowiska sprawiło, że trafili na zupełnie innych ludzi.
3. Hitler, który dostrzegł swoją przeciętność vs. Hitler czujący się wybrańcem.
4. Hitler, który zaczyna się rozwijać vs. Hitler, który spada na dno, bezdomny.
5. Hitler, który wziął się do pracy vs. Hitler,żyjący ideą.
6. Hitler pozbawiony złudzeń vs. Hitler idealista.
7. Hitler dostrzegający okrucieństwo wojny vs. Hitler cieszący się z wojny.
8. Hitler wzięty na front, jak wszyscy inni vs. Hitler ochotnik.
9. Hitler, który wojny nie rozumie, traktuje ją jako przeszkodę w życiu vs. Hitler, który z wojny czyni sens swojego życia.
10. Hitler mający najlepszego przyjaciela za homoseksualistę vs. Hitler gardzący homoseksualistami.
11. Hitler wierzący w przypadek vs. Hitler wierzący w przeznaczenie.
12. Hitler rozwijający się jako malarz vs. Hitler polityk.
13. Hitler, który rozwiązał swój problem z seksualnością vs. Hitler mający problem ze swoją seksualnością.
14. Hitler szczery vs. Hitler fałszywy.
15. Hitler mający dzieci vs. Hitler coraz bardziej samotny.
16. Hitler zajmujący się innymi ludźmi vs. Hitler zajmujący się tylko sobą.
17. Hitler po czterdziestce wychowujący dzieci vs. Hitler wszczynający wojnę.
18. Hitler w rozkwicie i spokoju, samorealizujący się vs. Hitler prowadzący agresywną i wyniszczającą wojnę.
19. Hitler czujący się młodo vs. Hitler czujący się staro.


Podsumowanie

"-Kim jest człowiek? – pyta ojciec. – Na człowieka składają wybory i okoliczności. Nikt nie ma władzy nad okolicznościami, ale każdy ma władzę wyboru."


Zmagania E. E. Schmitta podczas pisania książki

„Kto mnie przeczyta, kto mnie zrozumie, kto mi odpowie?”

Celem napisania książki przez Schmitta była chęć zrozumienia. Zrozumienia, że potwór to człowiek jak każdy inny, ale podejmujący inne decyzje. Rozumieć jednak nie znaczy usprawiedliwiać. Rozumieć nie znaczy wybaczać. Zrozumienie po prostu pozwala z wrogiem walczyć.
Autor przygotowywał się przez wiele lat do napisania tej książki, poświęcił jej mnóstwo godzin. Sama praca nad nią kosztowała go wiele nerwów, ponieważ starł się maksymalnie wczuć w obie postacie. Również fikcja XX wieku bez Hitlera bardzo go pochłonęła, zajmując kilka miesięcy rozmyślań, chociaż my – jako czytelnicy – zobaczymy rezultaty jedynie w paru linijkach powieści. Niestety, ale z ogromnym prawdopodobieństwem bez Hitlera nie byłoby państwa Izrael. Można nawet rzec, że Hitler był katalizatorem syjonizmu.
Wg Schmitta Hitler nigdy nie rozwinął się ani w seksualnym, ani w artystycznym, ani w ludzkim sensie między 15 a 56 rokiem swojego życia.
4. Jeden z czynników wznoszenia się Hitlera: zawsze był niedoceniany. Przeskoczył wszystkie stopnie i nikt go nie powstrzymał, bo żaden z polityków nie sądził, że jest do tego zdolny.

AP

Przypisy:
1. Scmitt, E. E. Przypadek Adolfa H. Wydawnictwo Znak: Kraków, 2007.
2. Moja rekomendacja książki na antenie Radia Stargard dn. 11.03.2016.

piątek, 12 lutego 2016

3. Południk Literacki - 12 lutego 2016

Książki - "E-migranci" oraz "Cyfrowa demencja" - ukazują w jaki sposób nowoczesne technologie wpływają na nasze życie, a także jak je zdominowały. "E-migranci" to swego rodzaju sprawozdanie z eksperymentu, polegającego na całkowitym zrezygnowaniu z internetu, telefonu i telewizji, natomiast w "Cyfrowej demencji" autor na podstawie przytaczanych badań ukazuje nam, w jaki sposób cyfrowe media wpływają na nasz mózg.


E-migranci
Susan Maushart 1



Na czym dokładnie polegał eksperyment i dlaczego autorka książki się go podjęła?

S. Maushart razem z dziećmi na pół roku odcięła się od nowoczesnych technologii, a na początku (pierwsze dwa tygodnie trwania eksperymentu) nawet od elektryczności. Potrzeba odbycia cyfrowego detoksu narastała w autorce od lat, ale traktowała ją jak niepoważne marzenie. Jednak w końcu postanowiła sprawdzić, jak będzie wyglądać życie jej rodziny, gdy wszystko zostanie odłączone, gdy zerwą z „cyfrowym uzależnieniem, rozwijanym przez długi czas”. Skutki przerosły wszelkie oczekiwania. Żadne perswazje ani tym bardziej wrzaski nie zdołałyby uświadomić dzieciom stopnia ich uzależnienia od elektronicznych mediów tak przekonująco, jak chociażby jeden dzień abstynencji.


Skutki eksperymentu


Cyfrowy odwyk wywołał kompletny galimatias w domu autorki. Przedefiniował sposób jedzenia posiłków, odpoczynku nocnego, utrzymywania kontaktów towarzyskich. Dobrowolne uchodźstwo z ery informacyjnej zmieniło życie jej rodziny na lepsze. Nastąpiło wybudzenie się z letargu. Dzieciaki poprawiły wyniki w nauce, zaczęli prowadzić ze sobą dłuższe i bardziej urozmaicone rozmowy, przesiadywać przy wspólnym stole, nastąpiło przywrócenie naturalnego rytmu dobowego, zaczęli odnajdywać radość w codziennych, drobnych urokach życia!


Co to jest rozmemłanie i szybkojedzenie?

Kto tego nie zna? :-)

1. Rozmemłanie – osobiste niechlujstwo, złe nawyki żywieniowe, zaburzony rytm snu i czuwania, nieskuteczne gospodarowanie czasem i rzeczami, zmiany nastroju. Nieprzestrzeganie żadnych granic. Jest skutkiem spędzania ogromnej ilości czasu w Internecie, przed telewizorem (po prostu tego czasu przestaje starczać na np. dbanie o siebie ;-).

2. Szybkojedzenie – błyskawiczne spożywanie jedzenia, aby jak najszybciej skończyć posiłek, aby móc czym prędzej udać się do swoich komputerów i telefonów.




Kim jest cyfrowy imigrant, a kim cyfrowy tubylec?


Cyfrowy tubylec – po raz pierwszy tego terminu użył przed 10 lat amerykański pedagog i publicysta, Marc Prensky, w dwóch swoich artykułach, w których przeciwstawił go pojęciu „cyfrowego imigranta”. Prensky nazwał cyfrowymi tubylcami pokolenie ludzi urodzonych po 1980 roku, dla których komputery i internet są tak oczywistymi elementami świata, jak dla wcześniejszych pokoleń bieżąca woda i prąd. Jest to ktoś, dla kogo „ojczyzną” jest cyfrowy świat nowoczesnych technologii informacyjnych.

Typowy cyfrowy tubylec jest online przez większą część dnia (lub nawet bez przerwy). Utrzymuje stały kontakt mailowy, smsowy lub za pośrednictwem serwisów społecznościowych. Słucha przez wiele godzin dziennie muzyki, grając przy tym na konsoli lub oglądając wieczorny program telewizyjny. Zamiast budzika nastawia komórkę, po obudzeniu jeszcze przed opuszczeniem łóżka odczytuje najnowsze smsy, pozostaje przez cały dzień osiągalny i ok. 23:00 wysyła ostatnią wiadomość, po czym zasypia przy dźwiękach muzyki z iPoda lub telefonu.


Czym jest cyfrowa demencja? 2


Cyfrowa demencja to zakłócenia pamięci, uwagi i koncentracji, a także deficyt emocjonalny i objawy ogólnego otępienia. Demencja, czyli zmniejszanie się zdolności umysłowych.


W jaki sposób pozbawiamy rozumu siebie i swoje dzieci - obszary negatywnego wpływu nowoczesnych technologii

1. Uczenie się - cyfrowe media są winne temu, że coraz rzadziej „używamy” mózgu, w związku z czym z czasem nasz potencjał umysłowy słabnie. Numery telefonów znajomych zapamiętuje telefon komórkowy. Do miejsca spotkania z nimi prowadzi system nawigacyjny. O terminach również przypominają nam komórki. W celu zdobycia nowych informacji googlujemy, a zdjęcia, listy, e-maile, książki i muzykę przechowujemy w chmurze. Samodzielne myślenie, zapamiętywanie, zastanawianie się – kto by się w to jeszcze bawił? Zapisując różne rzeczy w komputerze sprawiamy, że mózg nie zadaje sobie trudu, by jeszcze cokolwiek zapamiętywać. Cyfrowe media zmniejszają również głębokość przetwarzania treści. A im bardziej powierzchownie zajmujemy się jakąś treścią, tym mniej synaps w naszym mózgu zostaje pobudzonych, w związku z czym mniej się uczymy. Np. kiedyś teksty się czytało, dzisiaj przegląda się je pobieżnie. Ponadto posiadanie w domu komputera sprawia, że dzieci spędzają dużo czasu na graniu w gry komputerowe, a tym samym o wiele mniej przeznaczają go na naukę, co skutkuje gorszymi wynikami.

2. Relacje, przemoc - serwisy społecznościowe wcale nie prowadzą do większej liczby kontaktów i lepszej ich jakości. Spędzanie czasu na portalach, to nie jest bycie razem! Nasze związki z innymi ludźmi stają się coraz bardziej powierzchowne. Bezpośredni osobisty kontakt z drugim człowiekiem daje nam o wiele więcej niż powierzchowna wymiana myśli na portalach. Cyfrowe media mają także niekorzystny wpływ na zdolności empatyczne. Bezpośrednio po konfrontacji z wirtualną przemocą maleje stopień uwrażliwienia na przemoc realną.

3. Uzależnienie - wszystkie popularne gry komputerowe zawierają czynnik losowy, który wpływa na rozwój silnego uzależnienia od grania i są świadomie tak programowane, by wywoływać uzależnienie. Uzależniający potencjał internetu bazuje na silnej nieprzewidywalności zdarzeń, bowiem z chwilą, gdy rozpoczynamy interakcję z innymi ludźmi na różnego rodzaju portalach, w grę zaczyna wchodzić przypadek: czasem znajdziemy to, czego szukamy, a czasem nie (Google); raz trafi nam się jakaś okazja, to znów coś przejdzie nam koło nosa (eBay); od czasu do czasu spotkamy w sieci kogoś ciekawego, a czasem nic się nie wydarzy (Facebook). Nic więc dziwnego, że właśnie portale społecznościowe wywierają tak silny wpływ na wielu młodych ludzi i zmuszają ich do niemalże stałego przebywania w sieci z obawy przed przegapieniem czegoś interesującego.

4. Utrata samokontroli - cyfrowe media przyczyniają się do utraty samokontroli. Ludzie bardziej poukładani, a więc mający kontrolę nad własnymi poczynaniami, nie tylko prowadzą życie bardziej spełnione, zdrowsze i szczęśliwsze, ale także żyją dłużej. Przeciwieństwem samokontroli jest deficyt uwagi – udowodniono, że wywołuje go pasywne przesiadywanie przed monitorem telewizora lub komputera. Jest to trudność w skupieniu uwagi na pożądanej rzeczy. W wyniku ciągłego zakłócania uwagi przez rozmaite bodźce zewnętrzne, człowiek nie potrafi usiedzieć w miejscu.

5. Zaburzona uwaga i koncentracja, zaburzony sen.


Na czym polega wielozadaniowość?

Wielozadaniowość – fenomen robienia wielu rzeczy na raz, rozproszona uwaga. Wbrew pozorom, wielozadaniowcy osiągają gorsze rezultaty. Osoby regularnie obsługujące wiele mediów jednocześnie nie potrafią w należyty sposób kontrolować swoich zdolności umysłowych. W testach badających umiejętności kognitywne potrzebne do wykonywania wielu zadań na raz, wielozadaniowcy osiągają zdecydowanie gorsze wyniki od osób koncentrujących się zwykle tylko na jednym zadaniu. Dzieje się tak dlatego, gdyż wielozadaniowość prowadzi do większej powierzchowności i mniej efektywnego przetwarzania informacji. Wiara, że skakanie od zadania do zadania jest czymś oczywistym i stanowi wręcz warunek większej wydajności, okazuje się po prostu oszukiwaniem samego siebie.

Z przeprowadzonych w Ameryce badań wynika, że współczesny człowiek przerywa swoją pracę średnio co 11 minut! Gdy dzwoni telefon stacjonarny, próbujemy wyjąć wciśniętą w kieszeń komórkę oznajmiającą nadejście kolejnego smsa czy e-maila, na który naturalnie natychmiast odpowiadamy – bez względu na to, czym się akurat zajmujemy. Życie w cyfrowej epoce charakteryzuje się przede wszystkim tym, że wykonujemy nieustannie mnóstwo rzeczy jednocześnie: wpisujemy hasła do wyszukiwarki internetowej, słuchamy muzyki, piszemy smsy, a tak naprawdę czytamy w tym samym czasie artykuł w gazecie. W tle włączony jest telewizor, a na dodatek właśnie w tym momencie dzwoni telefon.


Konkluzja

Media wszelkiego typu są częścią współczesnego życia. Tak samo jak samochody, samoloty, zmywraki do naczyń, odkurzacze. Ostatecznie nie jesteśmy w stanie całkowicie się od nich odciąć, musimy żyć w tym świecie. Nie wiem czy pomogłoby nawet zaszycie się w lesie. Cyfrowe media stały się częścią naszej kultury. Podnoszą efektywność produkcji, ułatwiają nam życie i są ważnym elementem świata rozrywki. Nasza nowoczesna rzeczywistość – od zaopatrzenia w artykuły spożywcze przez środki transportu, system administracji aż po sektor medyczny – rozpadłaby się bez elektronicznego przetwarzania danych.

Jednak bez wątpienia należy zachować rozsądek, umiar i stosować się po prostu do pewnych zasad, które można nazwać higieną cyfrową. Jakie to zasady?


Zalecenia Spitzera

1. Zdrowe odżywianie to podstawa. Większość chorób to skutek niewłaściwego odżywiania.
2. Ruch, ruch i jeszcze raz ruch. Np. półgodzinny spacer każdego dnia.
3. Żyjmy w teraźniejszości i nie zatracajmy się w rozmyślaniach o przeszłości. Liczy się tu i teraz!
4. Nie podejmujmy wyzwań przekraczających nasze możliwości, ponieważ rozczarowania unieszczęśliwiają.
5. Pomagajmy innym – pomaganie wpływa na dobre samopoczucie.
6. Wydawajmy pieniądze na przeżycia, a nie na przedmioty.
7. Od czasu do czasu w prawdziwym skupieniu słuchajmy muzyki.
8. Śpiewajmy.
9. Uśmiechajmy się.
10. Żyjmy aktywnie i starajmy się pokonywać przeszkody.
11. Upraszczajmy sobie życie! Np. po co do pracy jeździć autobusem, a następnie tracić czas i pieniądze na fitness w klubie, skoro każdego dnia do tejże pracy można się przejść piechotą.
12. Spędzajmy czas z drugim człowiekiem.
13. Spędzajmy czas na łonie natury – skorzysta dusza i ciało.
14. Na tyle, na ile możemy ograniczmy czas przeznaczany na cyfrowe media. Nie korzystajmy bezmyślnie i bez potrzeby!


Ciekawostki

1. Przeciętny amerykański nastolatek spędza dziennie 8,5 godziny na różnych formach medialnej interakcji – równowartość dnia roboczego. Dzieci i młodzież poświęcają dziś więcej czasu na telewizję i komputer niż na każdą inną czynność, z zajęciami w szkole włącznie.

2. Dzisiejszy Australijczycy przeznaczają na Facebooka niemal 1/3 czasu spędzanego w sieci.

3. Oversharing – nadmierne dzielenie się informacjami. Zamieszczanie na portalach nic nie znaczących szczegółów z życia.

4. Wyobraź sobie, kim mógłbyś być, gdybyś wszystkie godziny przepuszczone w sieci przeznaczył na rozwijanie jakiejś umiejętności.

5. Przeciętny młody człowiek przed ukończeniem 21 roku życia:
-wysłał lub otrzymał 250000 e-maili/smsów,
-poświęcił na obsługę swojej komórki 10000 godzin,
-grał przez 5000 godzin w gry komputerowe,
-spędził 3500 godzin na portalach społecznościowych.


Tkwimy na niespotykanym dotąd poziomie technologicznego absurdu. Uświadomienie sobie brzemiennych skutków korzystania z nowoczesnych mediów staje się coraz trudniejsze właśnie dlatego, że takie media wypełniają dziś nasze życie bez reszty. Jednak tym, którzy zapomnieli pragnę przypomnieć: żyjesz w świecie, nie w internecie!

AP


Przypisy:
1. Maushart, S. E-migranci. Pół roku bez internetu, telefonu i telewizji. Wydawnictwo Znak: Kraków, 2014.
2. Spitzer, M. Cyfrowa demencja. Wydawnictwo Dobra Literatura: Słupsk, 2013.
3. Moja rekomendacja książek na antenie Radia Stargard dn. 12.02.2016.